Hejka,
Dziś przychodzę do was z postem na temat mojej wieczornej rutyny/pielęgnacji.
Pokaże Wam również szybki i prosty sposób na zrobienie domowego peelingu kawowego.
1. Po całym dniu spędzonym w makijażu, przychodzi czas na zrobienie demakijażu. Nie wyobrażam sobie iść spać,czując kosmetyki na twarzy i oczach, coś strasznego dla naszej cery...
Do pozbycia się makijażu używam mojego niezastąpionego płynu micelarnego z BEBEAUTY z ekstraktem z pigwy i cytryny. U mnie sprawdza się idealnie. Można zakupić go w biedronce.
2. Kolejnym etapem jest umycie twarzy żelem..
Ja używam 2w1 Skin Care, czyli żel i peeling. Idealnie oczyszcza, skóra po nim jest bardzo gładka. Nie zapycha i dobrze nawilża skórę.
3. Peeling robię sobie zawsze dwa razy w tygodniu ale zamiast wydawać pieniądze to robię go sama w domu.
1 łyżeczka cukru + 2 łyżeczki kawy
Peeling jak ze sklepu. Uwielbiam zapach kawy i to jak gładka skóra jest po nim.
4. Ostatnim etapem jest użycie kremu nawilżającego twarz. Nie wyobrażam sobie iść spać bez nawilżenia skóry.
Używam kremu z tej samej serii co płyn miceralny, czyli BEBAUTY. Idealnie nawilża, również polecam. Gdzie kupić? Biedronka zaprasza :D
I to moja cała wieczorna pielęgnacja :)
Chcecie zobaczyć mój codzienny makijaż?
Jak wygląda wasza pielęgnacja twarzy? Używaliście któregoś z tych kosmetykow? Spróbujecie peelingu?
Do następnego!